Logo strony
Miesiąc świadomości ADHD

ADHD – Potencjał ukryty pod płaszczykiem niesforności

Zdolny, ale leniwy...

ADHD czyli zespół nadpobudliwości psycho-ruchowej z deficytem uwagi, to zaburzenie, o którym mówi się coraz częściej.

Obecnie uważa się, że jest to odmienny sposób dojrzewania układu nerwowego spowodowany zmianami genetycznymi. Doświadczający ADHD uczniowie nie mogą skupić się na lekcji, są rozkojarzeni, nie potrafią usiedzieć w ławce, zapominają o obowiązkach, gubią swoje rzeczy i zdarza się, że bywają impulsywni.

Bardzo często jest tak, że osoby z ADHD są równocześnie bystre, kreatywne i ponadprzeciętnie inteligentne. I to może sprawiać, że otoczenie takiego dziecka ma dysonans poznawczy: no jak to, przecież on/ona jest taki/a zdolny/a? Dlaczego więc ciągle popełnia te same błędy? Dlaczego nie wyciąga wniosków? I wtedy najczęściej zaczyna się przyklejanie etykiet: „niegrzeczny/a”, „źle wychowany/a”, „rozpieszczony/a” itp.

A to nie jest tak, że dzieci z ADHD celowo rozmawiają na lekcji, wiercą się, czy nie słuchają nas. To się dzieje mimo ich woli i żadne upominanie, karanie czy wyciąganie konsekwencji nie przyniesie tu efektu – wręcz przeciwnie, może jeszcze bardziej pogłębić objawy. Komunikaty typu: „nie rób tego”, „przestań”, „znowu zapomniałeś/aś” nie tylko, nie są skuteczne, ale również są bardzo szkodliwe dla dziecka – obniżają jego poczucie własnej wartości, sprawiają, że dziecko czuje się niewystarczające i gorsze. To jest taki moment, że uczeń/uczennica zaczyna myśleć o sobie – ze mną jest coś nie tak, nie daje rady, nie pasuje do tego świata.

Diagnoza

Dlatego tak ważna jest diagnoza dziecka i psychoedukacja dorosłych. Kiedy uczeń/uczennica wie, że za jego trudności odpowiada ADHD – czyli tak, a nie inaczej funkcjonujący układ nerwowy, mniej uderza w siebie. Łatwiej jest wtedy o akceptację i łagodność. To bardzo ważne szczególnie dla nastolatków. Brak diagnozy na tym etapie rozwoju może skutkować głębszymi problemami psychicznymi, np. zaburzeniami lękowymi czy depresją. W okresie dorastania dzieci zaczynają mieć większy wgląd w siebie i innych, coraz bardziej widzą, że się różnią od rówieśników i że nie mogą sprostać wymaganiom otoczenia.

Kiedy dzieci mają obok siebie rodziców i nauczycieli, którzy rozumieją problem, mogą rozwijać swoje mocne strony, a nie frustrować się np. tym, że przeczytanie lektury szkolnej to prawie jak wyprawa na Mont Everest. Tak, czytanie długich, monotonnych graficznie tekstów może być ogromnie trudne dla dzieci z ADHD. Wspominane wyżej trudności z koncentracją często nie pozwalają im utrzymać długo uwagi – szybciej się męczą i nudzą. W rezultacie „wyłączają się” w trakcie czytania i nie wiedzą czego dotyczył tekst.

Przypadek Dava Pilkeya

Oczywiście nie musi tak być zawsze i warto pamiętać, że odpowiedni trening i zrozumienie problemu może bardzo wesprzeć dziecko. Tak samo jak wspierający może być rodzaj treści, czy lektur proponowanych dzieciom. Na początku warto sięgać po książki krótkie, dynamiczne i komiksowe. Dobrą propozycją dla młodszej młodzieży mogą być serie książek Dava Pilkeya – np. „Superkot. Klub komiksowy” czy „Dog Man”. Jest to literatura rozrywkowa, niezwykle humorystyczna i lekka. Forma komiksu – zabawnych rysowanych scenek i żywych dialogów zachęca do czytania. Może też odczarować uczniom z wyzwaniami świat lektur. Często bowiem tego typu komiksy są pierwszym krokiem do dłuższych i bardziej wymagających tekstów.

Warto też wspomnieć, że Dav Pilkey autor wyżej wspominanych książek również ma ADHD i to właśnie trudności szkolne były pierwszym impulsem do tworzenia przez niego różnych, rysowanych historii. Jako uczeń, często był wypraszany z klasy właśnie z powodu przeszkadzania na lekcji. To wtedy siedząc na korytarzu zaczął rysować swoje komiksy. Robi to do dziś, osiągając światowy sukces.

Dlatego pamiętajmy, że ADHD to nie są tylko trudności! To ogromny potencjał i talent, który często ukryty jest pod płaszczykiem niedostosowania, rozkojarzenia czy niezaradności. Pomóżmy dzieciom odkryć ich mocne strony i rozwijać skrzydła, a w tych obszarach, w których mają trudności dajmy zrozumienie i wspierające strategie zamiast niszczącej krytyki.

– artykuł autorstwa Karoliny Józefowicz ukazał się w czasopiśmie “Odłącz się – Połącz się Magazyn”

Udostępnij ten post: