Logo strony
mac

Bezpiecznie i efektywnie. (Nie)wroga cyfryzacja

Narzędzia cyfrowe i technologiczne w szkole czy przedszkolu to już nie nowość. Jednak coraz więcej mówi się o tym, żeby dać dzieciom przestrzeń do działania bez ekranów tabletów czy komputerów. Jak znaleźć odpowiedni balans między światem cyfrowym, a światem analogowym podczas szkolnych zajęć? Rozmawiamy o tym z Panią Anną Michniuk, specjalistą wykorzystania nowych technologii w Grupie MAC.

 

Jak znaleźć odpowiedni balans między światem cyfrowym, a światem analogowym podczas szkolnych zajęć?

 

Anna Michniuk: Odpowiedni balans między światem cyfrowym i światem analogowym możemy osiągnąć wtedy, gdy media (szczególnie mobilne) nie będą zajmowały nam tak dużo czasu w ciągu dnia jak obecnie. Dzieci widzą, że dorośli spędzają czas bezproduktywnie, na korzystaniu ze smartfonów. Pokazują to na przykład wyniki badań przeprowadzonych w Bośni. Okazuje się, że więcej niż 36% nastolatków deklaruje, że rodzice używają telefonów bez realnej potrzeby. Co więcej, ponad 30% twierdzi, że życie rodzinne byłoby lepsze bez smartfonów.

Zgodnie z koncepcją modelowania zachowań, czyli, krótko mówiąc, uczenia się przez obserwację, jeśli rodzice wolny czas spędzają na bezproduktywnym przeglądaniu internetu, to ich dzieci prawdopodobnie również będą się tak zachowywać. Jak to zmienić i znaleźć balans? Można na przykład ustalić domowy kodeks korzystania ze smartfonów lub pokazać, że smartfony mogą służyć do celów edukacyjnych, biorąc udział w coraz bardziej popularnych WebQuestach. Przede wszystkim warto jednak korzystać z mediów razem, bo to spaja rodzinę czy grupę. Kiedyś w mieszkaniach był jeden telewizor, przed którym gromadziła się cała rodzina. Czy takie wspólne przeżywanie tego, co dostarczały nam media, nie było przyjemne?

Interaktywna podłoga FlySky jest przykładem urządzenia, które może urozmaicić wspólne spędzanie czasu. Nie mamy tu klasycznego ekranu, więc nasze oczy nie będą się męczyć tak, jak to się dzieje w przypadku komputera czy telefonu. Obsługa również nie odbywa się za pomocą jednego palca czy dwóch palców, jak w przypadku urządzeń dotykowych. Korzystając z różnych aplikacji, ćwiczymy motorykę dużą, rozwijamy procesy poznawcze, a przy okazji dobrze się bawimy, spędzając czas na wspólnym rozwiązywaniu zagadek, tworzeniu muzyki czy grach zręcznościowych.

Kiedy wykorzystywać nowe technologie, a kiedy dać dzieciom chwilę oddechu?

 

Anna Michniuk: Decydować o tym powinny wiek dziecka i jego dojrzałość. Nowe technologie zdecydowanie nie mogą pełnić roli niani elektronicznej, kiedy dziecko nie zachowuje się tak, jak chce opiekun, lub wtedy, kiedy opiekun nie ma dla niego czasu. Nie powinny pełnić również roli zachęty do jedzenia, gdy dziecko grymasi. Technologie powinny pokazywać najmłodszym, że są fantastycznym narzędziem edukacyjnym, pozwalającym na poznawanie i eksplorowanie różnych dziedzin.

Czy są przedmioty szkolne, które w naturalny sposób angażują technologie i takie, które raczej ich unikają?

 

Anna Michniuk: Technologie są najczęściej używane na zajęciach komputerowych, informatycznych. Jednak ze względu na to, że żyjemy w świecie zanurzonym w mediach, powinniśmy je stosować w ramach każdego przedmiotu szkolnego. W ten sposób możemy pokazać ich wszechstronność i różnorodność.

Na przykładzie wyżej wymienionej podłogi FlySky możemy zobaczyć jak urządzenia potrafią urozmaicić zajęcia: Interaktywna podłoga FlySky pozwala na urozmaicenie zajęć: zarówno językowych, matematycznych, artystycznych, jak i przyrodniczych oraz społecznych. Wiele dostępnych gier i aplikacji daje nauczycielom ogromne możliwości, które tak naprawę ogranicza tylko ich własna kreatywność.

W jaki sposób uczyć o nowych technologiach tak, aby przedstawiać ich zalety, ale jednocześnie mówić o ich wartościach? Jak bezpiecznie używać technologii, aby nie uzależniać od nich najmłodszych?

 

Anna Michniuk: Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Tak jest skonstruowany świat. Tak jak uczymy dzieci odpowiednich sposobów spędzania czasu czy odpowiedniego komponowania posiłków, ze szczególnym naciskiem na spożywanie owoców, warzyw i żywności nieprzetworzonej, tak samo powinniśmy podejść do nauki korzystania z mediów. Media i technologie nie są czymś złym, jeśli wiemy, jak z nich korzystać.

Mając na uwadze etap rozwoju poznawczego i psychospołecznego dziecka, powinniśmy tak organizować zajęcia z zastosowaniem technologii, by dziecko było w stanie dostrzec ich wady i zalety. Powinniśmy również być dla niego wzorem, jeśli chodzi o korzystanie z mediów. Dzieci są wspaniałymi obserwatorami. Jeśli damy im dobre wzorce, jest duża szansa na to, że będą one bezpiecznie i efektywnie korzystać z technologii.

Udostępnij ten post: