Logo strony
rodzic telefon

Dlaczego najmłodsi nie mogą korzystać z ekranów bez ograniczeń?

Współczesnym dzieciom od najmłodszych lat towarzyszą urządzenia ekranowe w najróżniejszych postaciach. Używanie tableta czy smartfona przez dzieci w wieku przedszkolnym już nikogo nie dziwi. Bajka włączana w poczekalni u lekarza, ekran w rękach podczas długiej podróży samochodem – to już normalny widok. Bywają jeszcze większe „cuda” – nocnik z wbudowanym miejscem na tablet czy zabawki tak naszpikowane elektroniką, że zajmują całe miejsce dziecięcej kreatywności. O nudzie nie wspominając, bo na nudę przestrzeni już nie ma.

Coraz częściej o skutkach zbyt wczesnego i niewłaściwego korzystania z urządzeń ekranowych mówią rodzice – trudno im z nadpobudliwością wynikającą z nadmiaru bodźców, brakiem chęci na inne aktywności oraz reakcjami agresywnymi na próby kończenia grania czy oglądania bajki. Jest to problem dotykający całą rodzinę. Często negatywnie wpływa na codzienne funkcjonowanie.
Nadużywanie urządzeń ekranowych przez małe dzieci (do 6 roku życia) jest również bezpośrednim zagrożeniem dla ich rozwoju zarówno na poziomie emocjonalnym, społecznym i poznawczym (stanowisko WHO, Amerykańskiej Akademii Pediatrii oraz psychologów i terapeutów).

Nadmiarowe korzystanie ze smartfona i tableta przyczynia się do szeregu różnych problemów, m.in.: problemów ze snem, koncentracją uwagi, czy prawidłową postawą ciała.
Niewłaściwe korzystanie z urządzeń cyfrowych przez dzieci najmłodsze (0 -6 rż) może również zaburzać ich rozwój emocjonalny. Małe dzieci naturalnie reagują emocjonalnie na różne sytuacje: krzyczą, tupią, płaczą. Dawanie im w takiej sytuacji tableta czy smartfona jako „załagodzenia sytuacji” nie uczy ich, jak w sposób konstruktywny uporać się ze stresem, czy trudnymi emocjami. Odbiera możliwość trenowania własnych kompetencji emocjonalnych. A żadne urządzenie nie powinno służyć do regulowania emocji – od tego są bezpieczni dorośli (mama, tata, babcia itp.).
Więc tak – świat uległ zmianie i żyjemy w czasach ogromnego postępu technologicznego i co za tym idzie ogromnej ilości ogólnodostępnych migających ekranów. To jest fakt i jednocześnie wyzwanie dla rodziców. Nie chodzi przecież o to, żeby teraz całą tą technologie usunąć, bo jest dla naszych dzieci niebezpieczna. Patrząc obiektywnie przynosi nam także wiele pożytku, a w ograniczonych ilościach i przy spełnieniu kilku warunków korzystanie z ekranów nie jest dla najmłodszych szkodliwe.

I tu pojawia się najważniejsze pytanie: JAK Z URZĄDZEŃ EKRANOWYCH MAJĄ KORZYSTAĆ NAJMŁODSI, ŻEBY BYŁO BEZPIECZNIE?

  1. !Po pierwsze (i najważniejsze): Najmłodsi nie mogą korzystać z ekranów bez ograniczeń Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje, aby dzieci do 2 rż W OGÓLE nie spędzały czasu przed ekranami.
  2. Dzieci 3 – 5 r. – maksymalnie godzinę dziennie
  3. Dzieci po ukończeniu 6 r ż – maksymalnie 2 godziny dziennie
  4. !Po drugie: Nie korzystamy z ekranów przed snem. Mózg człowieka (i dużego i małego) potrzebuje odpoczynku od bodźców – 2 godziny przed snem to czas, który powinien służyć wyciszeniu
  5. !Po trzecie: Czas posiłków = czas bez technologii. W trosce o dobre nawyki żywieniowe – świadome jedzenie, kontrolowanie uczucia sytości/głodu na czas spożywania posiłków powinniśmy odłożyć wszelkie urządzenia ekranowe
  6. !Po czwarte: Nie stosuj urządzeń typu tablet i smartfon jako kary/nagrody. Stosowanie tableta, czy smartfona jako kary i nagrody wzmacnia atrakcyjność tych urządzeń i zwiększa chęć dzieci na ich posiadanie.
  7. !Po piąte: Wybieraj odpowiednie dla wieku dziecka treści i kiedy to możliwe towarzysz maluchowi przed ekranem. Nie każda bajka, czy gra jest odpowiednia dla naszego malucha. Warto patrzeć na oznaczenia kategorii wiekowej (np. PEGI) i samemu obejrzeć/zagrać przed udostępnieniem dziecku. I kiedy nad tymi zasadami czuwa dostępny emocjonalnie, czuły i uważny dorosły to nie mamy się o co martwić – nasze maluchy będą bezpieczne. Więcej porad i narzędzi do radzenia sobie z wyzwaniem odnajdziesz na stronie www.odlaczsie-polaczsie.pl .

Tekst powstał w ramach kampanii społecznej „Odłącz się – Połącz się”

Autor: Karolina Józefowicz, prezes SSW

Udostępnij ten post: